Wiele razy już mówiono - przekroczyłeś, zrobiłeś coś głupiego? - Przygotuj się na to, że zostaniesz za to ukarana. Ten strażnik mimo wszystko zlitował się nad blondynką. Po pierwsze, mógł jej zrobić coś ostrzejszego, a po drugie, mógł ją po tym wszystkim oddać w ręce policji. W przeciwnym razie po prostu ją przeleciał i pozwolił jej odejść.
Brunetka wie, jak dopiąć swego, ale historia milczy, czy w końcu jej się to opłaciło, czy nie. Tak, i obawiam się, że dla kierownika też nie byłby to ostatni dzień pracy. Historia jest nierozwiązana i obawiam się, że dla kierowniczki też mógł to być ostatni dzień pracy.
Mmmmmmmm lubię też białe dziewczyny, sam jestem czarny